Znów nie mam za wiele czasu więc będzie bez wnikliwych, opasłych komentarzy - jedynie fotografie.
Podciągam pod cykl "Ewangelizacja w Beskidach", chociaż de facto doń nie należą.
Jednak jest to prawdopodobnie ostatni tegoroczny wypad w górskie miraże - i nim chcę zakończyć 4-odcinkową serię.
W tym wydaniu odwiedzimy Magurkę Wilkowicką i Czupel od strony bielskiej Straconki.
Wycieczka o niskim stopniu trudności, jako że towarzyszyła nam 7-letnia siostrzenica Wu.:
Krajobrazowy Park Beskidu Małego:
Fotkę tę nazwałam "Pożegnanie", ponieważ unaocznia chwilę mego swoistego żegnania się (przed wyprowadzką do DE) z bogactwami ojczystej przyrody:
Schronisko PTTK na Magurce:
Przyboczna Kaplica:
I wędrówka na Czupel:
Zdobywamy szczyt:
Po odhaczeniu na mapce ;) można iść dalej:
Pomnik Ofiar Wojny na Przegibku rozdzielającym Przełęcz przegibską na pas Hrobaczej Łąki oraz Magurkę:
